Sprawa Igi Świątek, która w ostatnich miesiącach była na ustach całego świata tenisa, nabiera nowych barw po ostatnich komentarzach jej nowego trenera, Wima Fissette’a. Belgijski szkoleniowiec, który wcześniej pracował z takimi gwiazdami jak Naomi Osaka, otwarcie mówi o okolicznościach, w jakich podjął decyzję o dołączeniu do zespołu Polki. Fissette podkreślił, że Świątek od początku była wobec niego uczciwa i transparentna, a fakt tymczasowego zawieszenia nie wpłynął na jego chęć podjęcia współpracy.
Transparentność i Zaufanie: Fundament Nowej Współpracy
17 października światowa numer 2 ogłosiła na Instagramie, że rozpoczyna współpracę z Wimem Fissette’em. Decyzja ta nastąpiła krótko po zakończeniu jej relacji z Tomaszem Wiktorowskim oraz rozstaniu Fissette’a z Naomi Osaką. W tamtym czasie Świątek była nieobecna na turniejach z powodu „prywatnych spraw,” co wzbudziło spekulacje wśród fanów i ekspertów.
Dopiero później okazało się, że Polka odbywała wówczas tymczasowe zawieszenie po wykryciu w jej organizmie zabronionej substancji – trimetazydyny (TMZ). Jednakże Świątek zdołała udowodnić, że substancja dostała się do jej organizmu w wyniku przyjęcia skażonego suplementu melatoniny, który miała stosować na problemy ze stresem i jet lagiem. Dzięki temu jej zawieszenie ograniczono do zaledwie jednego miesiąca.
Fissette, który już od dawna obserwował karierę Świątek, nie miał wątpliwości co do jej niewinności. „Zaufanie jest fundamentem dobrej relacji w naszym zespole od samego początku. Iga opowiedziała mi o całej sytuacji i pozostawiła mi decyzję o naszej współpracy. Obserwowałem ją od dłuższego czasu – jej wartości, etykę pracy i standardy. Byłem pewien jej niewinności od samego początku, więc ta sytuacja nie miała wpływu na moją decyzję o dołączeniu do zespołu,” powiedział trener w wywiadzie dla The National.
Wyzwania i Stres: Przejście Przez Burzę
Sprawa Świątek była jednym z najbardziej stresujących momentów w jej karierze. ITIA w swoim komunikacie podkreśliła, że Polka została uznana za winną „niewielkiego zaniedbania,” co stanowiło najniższy możliwy stopień odpowiedzialności. Pomimo pozytywnego zakończenia, Świątek przyznała, że był to dla niej niezwykle trudny okres. W oświadczeniu wspominała o „najcięższej bitwie,” jaką stoczyła, oraz o momentach pełnych stresu i łez.
Fissette potwierdził te słowa, podkreślając, jak wielkie obciążenie psychiczne spadło na całą drużynę. „To była niezwykle stresująca i trudna sytuacja zarówno dla Igi, jak i dla całego zespołu. Niemniej jednak, Iga jest wojowniczką – na korcie i poza nim. To była kolejna trudna bitwa, którą wygrała. Teraz skupiamy się na nadchodzącym sezonie, wspierając się nawzajem i pracując jako zespół,” zaznaczył belgijski szkoleniowiec.
Przyszłość Pod Okiem Fissette’a: Nowe Wyzwania i Możliwości
Przez swoją dotychczasową karierę Świątek współpracowała zaledwie z dwoma trenerami. Najpierw przez pięć lat z Piotrem Sierzputowskim, a następnie przez trzy lata z Tomaszem Wiktorowskim. Zmiana trenera na osobę spoza Polski była dla niej dużym krokiem, ale dla Fissette’a to „spełnienie marzeń.” Belg uchodzi za jednego z najlepszych szkoleniowców na WTA Tour, a propozycja współpracy ze Świątek była dla niego wielką nobilitacją.
„Jako trener marzę o pracy z kimś takim jak Iga. Wszyscy oglądają jej mecze, ale także treningi. To, jaką intensywność i skupienie wnosi na kort, jest niesamowite. Jest zdeterminowana, skoncentrowana, jakby była na misji przez każdą sekundę na korcie. To coś, co zawsze w niej podziwiałem,” wyznał Fissette.
Belgijski trener dostrzega jednak obszary, w których Świątek może się jeszcze rozwinąć. Chociaż jej dominacja na kortach ziemnych jest niezaprzeczalna, Polka zdobyła tylko jeden tytuł wielkoszlemowy poza French Open. W nadchodzącym sezonie celem będzie poprawa wyników na szybszych nawierzchniach, takich jak korty twarde czy trawa.
„Poza kortami ziemnymi Iga czasem czuje, że musi zbyt mocno zmieniać swoją grę. Gdy gra przeciwko silnym rywalkom, myśli, że musi uderzać mocniej niż one. Moim zdaniem powinna pozostać wierna swojemu stylowi i wykorzystywać swoje atuty, jak rotacje. Nie ma potrzeby, żeby grała na płasko,” wyjaśnił Fissette.
Marzenia o Tytule w Melbourne
Świątek i Fissette mają nadzieję, że ich współpraca przyniesie szybkie efekty. Idealnym początkiem byłoby zwycięstwo w Australian Open już w styczniu. Dla Polki byłby to ważny krok w kierunku udowodnienia, że potrafi dominować także poza Paryżem. Fissette wierzy, że razem są w stanie osiągnąć jeszcze więcej niż dotychczas. „Iga już jest niezwykle utytułowana, ale myślę, że ma jeszcze spory potencjał do rozwoju. Mam nadzieję, że uda nam się go wykorzystać.”
Wszystko wskazuje na to, że przyszłość Świątek pod opieką Fissette’a zapowiada się ekscytująco. Belgijski szkoleniowiec wnosi do zespołu nie tylko ogromne doświadczenie, ale także świeże spojrzenie, które może pomóc Idze osiągnąć jeszcze wyższy poziom.
Leave a Reply