Iga Świątek przygotowuje się do obrony swojego tytułu mistrzowskiego w finałach WTA, które odbędą się w Arabii Saudyjskiej, i wyrusza na misję, która zgodnie z historią tenisa, jest niezwykle trudna. Zaledwie siedem kobiet w historii tej prestiżowej imprezy kończącej sezon, czyli od 1972 roku, zdołało wygrać turniej finałowy WTA dwa lata z rzędu. Turniej ten uznawany jest za najważniejszą imprezę poza Wielkim Szlemem i tylko największe nazwiska w historii kobiecego tenisa, takie jak Chris Evert, Martina Navratilova, Monica Seles, Steffi Graf, Kim Clijsters, Justine Henin i Serena Williams, zdobyły go w kolejnych latach. Teraz Świątek stara się dołączyć do tego elitarnego grona.
Obrona tytułu jest jednak wielkim wyzwaniem. Martina Navratilova wygrała turniej aż pięć razy z rzędu, co stanowi rekord nie tylko WTA Finals, ale także wyczyn, który trudno powtórzyć w jakimkolwiek innym turnieju. Z kolei Seles i Williams zdołały trzykrotnie wygrać finały WTA rok po roku, tworząc swoją własną legendę w świecie tenisa. Świątek ma przed sobą długą drogę, zanim będzie mogła myśleć o trzecim tytule z rzędu, jednak już teraz przed nią stoi wyzwanie zdobycia drugiego zwycięstwa i stanie się pierwszą Polką w historii, która obroni ten tytuł.
Świątek stanie do rywalizacji w wyjątkowo wymagającym składzie zawodniczek, które obecnie dominują na światowych kortach. Obok niej na kortach w Rijadzie pojawi się m.in. Aryna Sabalenka, aktualna liderka rankingu WTA, która ma za sobą niezwykle udany rok, wygrywając Australian Open i docierając do finału US Open. Kolejną groźną rywalką będzie Coco Gauff, która w ostatnich miesiącach również notowała imponujące występy i zdobyła swój pierwszy tytuł Wielkiego Szlema w Nowym Jorku. O tytuł w Rijadzie będą walczyć także Elena Rybakina, Barbora Krejcikova – mistrzyni Wimbledonu, Jessica Pegula, Jasmine Paolini oraz Qinwen Zheng, co sprawia, że obsada jest naprawdę silna i każda z tych zawodniczek może sprawić niespodziankę.
Świątek jednak również przyjeżdża na turniej w doskonałej formie. Obecnie zajmuje drugie miejsce w rankingu WTA, a za sobą ma kolejny udany sezon, w którym wywalczyła trzeci z rzędu tytuł na kortach Rolanda Garrosa, umacniając swoją pozycję na światowej scenie tenisa. Rok 2024 był dla niej pełen wyzwań, ale również przyniósł wiele sukcesów, a teraz w Rijadzie Polka ma szansę nie tylko na kolejne zwycięstwo, lecz także na rekordową wygraną finansową. Jeżeli Świątek zwycięży w turnieju finałowym WTA bez porażki, zgarnie imponującą sumę – nawet 5,155,000 dolarów, co stanowi najwyższą w historii nagrodę w kobiecym tenisie. Już sam udział i wygrana gwarantuje jej co najmniej 4,45 miliona dolarów, jednak bezbłędny turniej pozwoli jej sięgnąć po jeszcze wyższą kwotę.
Dotychczasowy rekord należał do Ashleigh Barty, która w 2019 roku zdobyła 4,42 miliona dolarów, wygrywając finały WTA. Świątek ma więc okazję na ustanowienie nowego rekordu i zapisanie się w historii turnieju nie tylko jako mistrzyni, ale również jako zawodniczka, która zdobyła najwyższą nagrodę pieniężną w historii imprezy.
Turniej w Rijadzie ma dla Świątek jeszcze jedno wyjątkowe znaczenie – jeśli odniesie zwycięstwo, ma szansę odzyskać pozycję liderki światowego rankingu, wyprzedzając Arynę Sabalenkę. To dodatkowy motywator, aby Polka dała z siebie wszystko w każdym meczu i pokazała, że zasługuje na miano najlepszej zawodniczki na świecie. Zaledwie kilka tygodni temu straciła prowadzenie w rankingu WTA na rzecz Sabalenki, więc triumf w Rijadzie pozwoliłby jej zakończyć sezon na samym szczycie, co byłoby symbolicznym zamknięciem tego pełnego wyzwań roku.
Choć Świątek ma świadomość, że obrona tytułu w turnieju finałowym WTA jest zadaniem wyjątkowo trudnym, jej determinacja, wola walki oraz nieustanne dążenie do doskonałości dają jej duże szanse na sukces. Każdy mecz w tym turnieju będzie dla niej testem, ale także okazją, by pokazać, że jest gotowa na kolejne wielkie osiągnięcia i że potrafi wytrzymać presję rywalizacji z najlepszymi tenisistkami na świecie.
W najbliższy weekend w Rijadzie czeka nas więc niesamowite widowisko, pełne emocji i tenisowych wrażeń na najwyższym poziomie. Świątek staje przed ogromną szansą – zarówno sportową, jak i finansową – która może jeszcze bardziej umocnić jej pozycję w historii tenisa. Wszystkie oczy skierowane są teraz na Polkę, która w pełni zasłużenie zyskała status jednej z najbardziej utalentowanych i walecznych zawodniczek na światowej scenie tenisa.